Karta postaci: Fragonia



Fragonia

Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.

Bywa zmienna. Niczym pogoda. Raz - pogodna, spokojna, uśmiechnięta. Innym razem przerażona, zdezorientowana. Chodzi z głową w chmurach i myśli o niebieskich migdałkach. Jej wyobraźnia nie ma końca. Czasem na tyle potrafi się wciągnąć, iż wydaje jej się, że walczy z jakimś wrogim smokiem, lub całuje się z drzewem, myśląc, że to najprzystojniejszy basior na świecie. Zwykle jednak fantazjuje, kiedy jest sama. Ma problemy z zawieraniem nowych znajomości przez swoją nieśmiałość. Ale jest pomocna. I pomocy nie odmawia. Ma zaledwie rok na swoim koncie. Piękne, białe i zadbane futerko pokrywa jej mizerne ciało. Zakrywa liczne blizny po wielu walkach. Wyróżnia ją tatuaż w kształcie okręgu, otaczający jej lewe oko. Drobna postura, raczej nie wyróżnia się z tłumu innych wilków. Ma niedowład prawej łapy. W HOTN jest od kilku dni. Raczej nie pokazuje się nikomu. Obserwuje. Siedzi i czyha w ukryciu. Co się stało z jej rodzicami? Zostali zaatakowani przez stado zdziczałych, obcych wilków. Osierocili kilkumiesięczną Frago, która długo błąkała się sama, póki nie trafiła tutaj. Co dalej? Jeszcze nie wie, czy zostanie czy wyruszy w drogę i spróbuje szczęścia gdzieś dalej.
Od autorki →Osoba świeża na tym blogu. Z PBC nigdy nie miałam do czynienia.
→ Wizerunek: Azzai || GUWEIZ
 →Dla tych mało ogarniętych: zdjęcie zmienia się po najechaniu na nie myszką. 

→Za pomoc w karcie postaci dziękuję właścicielkom Hiacynt oraz Aldieb!
→ Tekst: Astronomical
→ Howrse: Fragonia|| e-mail: girlsdarkwolf@gmail.com ||Discord: Tyks (Fragonia#7586)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu