I pomyśleć... Nie wiadomo o czym.
*Czerwono-bura wilczyca wbiegła na polanę i zatrzymała się z trudem, popatrzyła na zwierzaki znajdujące się na polanie i pokręciła łbem.* Zabiją mnie jak nic. *Mruknęła i uśmiechnęła się w stronę znajomych pysków.* Hej kochani, czas oznajmić wszem i wobec, że powracam.
Imię: Tequila_Isha
W skrócie : TeQ , Tequś , Tequśka , Isha
Wiek : *prychnęła cicho* Wilczycy się o wiek nie pyta. Naprawdę nie wiem.
Płeć : Nosz , to skandal ,że wogóle są takie rubryki..*pokręciła łbem * Samica.
Hierarchia: Uczeń na medyka i wojownika.
Rodzina : Acebir – syn (Nie przyznaje sie do niego), Mikey – wnuk, Anaid – synowa
Charakter : Umph. Raczej nie da sie go określić jednym słowem. Czyli barwny. Przeważnie opanowana ,lecz potrafi mieć niezłego fioła . Lubi robić niektórym na przekór , nigdy nie słucha mądrych rad. Pogodna , łazi z uśmiechm na pysku jak potłuczona . Czasami ma chwilę , gdy smutek ogarnia ją całą i płacze bez powodu ,ale wtedy lepiej zostawić ją w spokoju. Opiekuńcza w stosunku do wszystkich którzy potrzebują pomocy. Kocha wszystkich tych którzy nie opowiadają kawałów ,a i tak potrafia ją rozśmieszyć. Lubi powariować z przyjaciółmi. I to chyba koniec.
Wygląd : Dość mała . Jej futro jest połaczeniem trzech barw które miarowo się odzielają : czerwonej , fioletowej i beżowej .Na lewej łapie wyryty znak Anarchi . Oczy czerwone o złym spojrzeniu , pod oczami czerwone krople ,jakby spływały z oczu. Fioletowy nos i beżowy irokez. Jakaś taka zbuntowana wilczyca.
Umiejętności : panowanie nad ziemią – potrafi wywołac trzęsienie ziemi , gdy świeci na zielono spod jej łap wytryskają nowe kwiaty, ożywia spowrotem naturę gdy już umarła. Potrafi zmienić się w czystą energięi wetdy jest tylko zieloną plamką.
możliwość preznikania do mysli – robi to tylko w największym zagrożeniu , potrafi zmusić ofairę do jakiegoś czynu, często gdy już używa tej mocy nie panuje nad sobą i morduje potencjelne ofiary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz