Karta postaci: Diacyloglicerole

26 grudnia 2012

We're ready for the change.
 And the only thing that will set us free
  Is living through the pain.
 And the only thing that I'll guarantee,
We'll never be the same.


To sem ja. 
Zwą mnie Diacyloglicerole. Tak też nazywane są organiczne związki chemiczne z grupy glicerydów. Zgaduję, że zarówno dla mnie jak i dla Was oznacza to tyle co nic.
Jeśli ktoś mnie kojarzy to zapewne pod imieniem Dag, gdyż większość właśnie tak się do mnie zwraca.
Jestem jednostką nadzwyczaj niecierpliwą, chaotyczną i nieustępliwą. Wszędzie mnie pełno, co jest autentyczną prawdą. Lubię parzyste liczby i ciemne barwy. Nie lubię wtorków. W wolnym czasie śpię. 

Jestem takim od co szkaradnym, zielonym stworem.
Zaczynając od głowy - nos, dwoje oczu i dwoje uszu. Wszystko zielone i na swoim miejscu. Dalej tułów, może nieco zbyt chudy, do niego przyczepione cztery przydługie łapy i rzecz jasna, ogon również nieproporcjonalnie wielki.

Liczę sobie 6 lat.Jednak swojej historii nie jestem w stanie wam przybliżyć. Najzwyczajniej w świecie mało co z niej pamiętam. Jedyną jasną rzeczą jest to, że do HOTN powracam już nie pierwszy raz.
Nad hierarchią jeszcze myślę. Nie jestem pewna czy, do któregokolwiek stanowiska się nadaję. 

__________________________________

Xin Chao.

Imię: Daguerre Diacyloglicerole Dekagram Dagome Daglezja Dagaraga Dagegen XVI.
Skrót: Dag.
Wiek: Nie liczę.
Płeć: Jakoż iż są wątpliwości przez moje niecodzienne imię, samica.
Krótko o sobie: Jestem jednostką nadzwyczaj niecierpliwą, chaotyczną i nieustępliwą… Wszędzie mnie pełno, co jest autentycznie prawdą. Uwielbiam używać trudnych, niezrozumiałych lub głupich słów, a także wkurzać ludzi na wszelkie sposoby. Lubię parzyste liczby, ciemne barwy i jestem uzależniona od mandarynek. Staram się być wieczną optymistką. Co jeszcze? Dziwię się, że ludzie wokół mnie całkowicie nie zdurnieli… Trudne ze mnie indywiduum. c:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu