Karta Postaci: Baru Saya

Grudzień 2017

"Przywództwo polega na działaniu, nie na zajmowaniu stanowiska"

– Dag Hammarskjöld

Hilarem (łać. wesoły) "Nowy Ja" | 5 lat, z czego 3 spędzone w stadzie | Jaksza
____________________________________________

Pochodzi z Watahy Elf berbulu, co z indyjskiego oznacza "włochate elfy". Przydomek ten został im nadany dawno temu, za sprawą wysokiej, smukłej budowy ciała, długich uszu i zdolności powiązanych z naturą. Wataha tak naprawdę składa się z rasy Jaksz i Jakszini, indyjskich bożków chroniących lasy, posiadających zdolność zmiennokształtne. Wśród ludzi postrzegani są jako humanoidy, jednak ich pierwotną formą jest postać zwierzęca. Szczep, z którego pochodzi Baru składa się jedynie z istot psowatych. On sam, mimo wyraźnej, wizualnej należności do stada, nie pasował tam mentalnie. Jego rodzina rządziła się starymi, dziwnymi prawami, przez co samiec od małego uchodził za dość problematycznego osobnika. Uwielbiał bowiem wykręcać różnego rodzaju psikusy. Za jeden z nich groziła mu kara wygnania, więc opuścił rodzinne strony, nim stanął przed "sądem". Tym oto sposobem, zmierzając ku przygodzie, spotkał na swojej drodze dziwną istotę - Membu. Stworzenie to posiadało dziwnego rodzaju zdolności i z egoistycznych powódek zaatakowało młodego samca. Podczas walki doszło jednak do komplikacji i Hilarem obudził się z dziwnym głosem w głowie i zanikiem pamięci. Od tej pory został nazwany Baru Saya, a dzień później znalazł się na terenach HOTN, gdzie jego przygoda trwa po dziś dzień.

____________________________________________

Ciekawostki:

- Alpha stada,
- zajmuje stanowisko Zastępcy Przywódcy Obrońców,
- stara się o stanowisko Generała,
- nie ma już amnezji,
- ma 110cm w kłębie.
____________________________________________

ZDOLNOŚCI
- Komunikowanie się z roślinami,
- kontrolowanie roślinności (potrafi nawet opleść swoje ciało 
korzeniami/pnączami w celu stworzenia naturalnej zbroi),
- w pazurach posiada paraliżującą truciznę, nawet w formie
humanoidalnej.

Dodatkowym atrybutem samca jest posiadanie demona, który związany jest z amuletem wręczonym mu za zasługi dla Stada Nocy:

Cettei Contumax Silentium.  
[Nieustępliwa Cisza] 
Niezwykle rozważna, posiadająca ogromną wiedzę. Odrobinę zamknięta w sobie, sprawia wrażenie bardzo płochliwej, jednak jak każdego przedstawiciela jej rasy, nie trudno ją sprowokować. W walce nie działa pochopnie, potrafi dobrze wykorzystywać swoje atuty, jakimi są jej wielkość, gdyż jest większa niż Ja, oraz umiejętność spojrzenia w głąb tego, w kogo oczy wlepi swoje błękitne ślepia.
Talizman połączony z demonicą:
 



Witam wszystkich nowych!


___________________________________________________________________
2012

Jak mnie zwą?
Kiedyś Hilarem, co po łacinie znaczy ,,wesoły,,.
Teraz nazwano mnie Baru Saya, znaczenie indyjskie - "Nowy Ja"

Ile mam lat?
4
(z czego 2 lata spędzone w stadzie)

Czym jestem?
Wilkiem / Jakszą

Jaki jestem?
Pozytywny, uśmiechnięty, otwarty, cierpliwy, bezpośredni, skromny, 
szczery, bywam wybuchowy... 
[Tajemniczy, skryty]

Kim jestem tu?
- Zasłużonym,
- Zastępcą przywódcy obrońców.

Co umiem?
- Upodobnienie do roślin:
* w pazurach posiadam truciznę paraliżującą (w każdej postaci),
* komunikowanie się z roślinami,
* korzenie wydobywają się w moich łap,
- nie można mi czytać w myślach.
- Kiedy jestem w poważnym niebezpieczeństwie uaktywniają się różne zdolności mojego Pasożyta, nigdy nie wiem jaka to zdolność, nie umiem nad tym panować.


Jak wyglądam?
Jestem o głowę wyższy od tradycyjnych wilków (1.10m razem z łbem) , szczupły, czasem nawet wydaje się wychudzony, bardzo długie, solidne łapy, duże i silne opuszki, wyposażone w ostre pazury. Pozwalają mi one na szybki bieg i zwinne uniki. Długie uszy, dzięki czemu dobrze słyszę. Czerwone oczy najbardziej się wyróżniają Moje oczy są fiołkowe. Do tego czarna sierść, zapewniająca kamuflaż w ciemnościach. Dzięki takiej budowie ciała dalekie skoki czy żwawe wspinaczki nie są mi obce.

Moja historia?
Urodziłem się w stadzie, którego nazwy tak naprawdę nie znam. Dlaczego? Z powodu amnezji. Nie ma co owijać w bawełnę. Odszedłem z rodzinnego stada, nie pasowałem tam. Na drodze napotkałem dziwnego mężczyznę, długi czas nie wiedziałem kim jest, teraz wiem, odkryłem to należąc już tutaj. Nazywam go Pasożytem, chociaż Jego prawdziwe imię brzmi Membu. Nie bez powodu o tym wspominam. Pasożyt i ja tworzymy jedną całość. Podczas naszego spotkania wczepił swoją duszę w moją. Po co? Tego się dopiero dowiem. Wiem jednak, że jest apatyczny, chamski i uwielbia zabijać, więc wyobraźcie sobie, że taki ktoś siedzi wam w głowach. W tym właśnie momencie pora wyjaśnić amnezję. Po naszym spotkaniu, czyli po połączeniu, nic nie pamiętałem, jedyne co mi zdradzono to nowe imię. Teraz już pamiętam o wiele więcej ale jeszcze nie wszystko. Zagubiony i zakłopotany trafiłem tutaj, do Stada Nocy, tu się odnalazłem, jednak obrałem sobie pewien cel. Dowiedzieć się co tak właściwie zaszło...

[Resztę można doczytać w


Inne formy?
*Jaksza - postać humanoidalna.
http://heise.deviantart.com/gallery/?offset=24#/d2cwx34

Humanoidalnej postaci używam czasami.

Rodzina?
Partnerka - Dalia Seron, syn - Liam, córka - Hiacynt

Ciekawostki?
# 25.03.2013
- Za zasługi dla Stada Nocy
został mi przydzielony demon, a dokładniej demonica.

Dodatki?
*Czarna szabla jako Jaksza.
*Talizman do przywołania demona.

Zadania: 
3. -

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu